piątek, 2 czerwca 2017

Orzeźwiająca sałatka tabule

Przed nami wakacje, a z nimi upały i chęć na coś sycącego, ale i orzeźwiającego. Mój sposób na obiad lub kolację w tym stylu to tabule lub jak kto woli tabbouleh, czyli libańska sałatka warzywna z kaszy, pomidorków i dużej ilości świeżych ziół. Ilu jej fanów, tyle wariacji, a ja poniżej zachęcam Was do wypróbowania mojej:)
Fot. CookZoom.pl

Składniki:
  • 1 szkl.  bulguru lub ew. kukusu+ 2 szkl. wody
  • 1 saszetka herbaty miętowej
  • 1 duży pęczek mięty
  • 1 duży pęczek pietruszki
  • 1 pęczek szczypiorku
  • 20 pomidorków koktajlowych
  • po 2 cm. papryczki chili żółtej i czerwonej
  • sok z 1/2 limonki lub ew. z 1/2 cytryny
  • sól, pieprz

Opcjonalnie: cukinia do podania z gotową sałatką

Wykonanie:
  1. Wodę zagotowujemy, dodajemy kaszę bulgur i wrzucamy saszetkę herbaty miętowej. Gotujemy ok. 8 min. na małym ogniu, tak żeby kasza wchłonęła całą wodę. /Ew.  kuskus zalewamy wrzącą wodą, wrzucamy saszetkę herbaty miętowej i odstawiamy pod przykryciem 5-10 min., tak żeby kasza wchłonęła całą wodę.
  2. Pietruszkę, szczypiorek, miętę drobno siekamy.
  3. Pomidorki kroimy na ćwiartki lub połówki, papryczki chili siekamy drobno.
  4. Mieszamy kaszę,  zioła, pomidorki, papryczki chili, dodajemy sok z limonki, doprawiamy solą i pieprzem.
Opcjonalnie

  1. Cukinię kroimy w plasterki lub kostkę, doprawiamy solą i pieprzem i podsmażamy nie niewielkiej ilości oleju. Podajemy z gotową porcją sałatki. 
Fot. CookZoom.pl

piątek, 19 maja 2017

Wegański Coleslaw, czyli surówka z kapusty

Podobno surówka Coleslaw wywodzi się ze sztuki kulinarnej  starożytnych Rzymian i oznacza w dosłownym tłumaczeniu po prostu "surówkę z kapusty".  I na taką właśnie prostą surówkę z kapusty miałam ostatnio chęć. Jej zweganizowana wersja smakowo w niczym nie odbiega od oryginału, a wręcz śmiem twierdzić, że jest nawet lepsza! ;)

Fot. CookZoom.pl

Składniki:
  • 1 pietruszka
  • 2 marchewki
  • 1 jabłko
  • 1/4 kapusty pekińskiej
  • 1/2 papryki
  • 1 pęczek natki pietruszki
  • Opcjonalnie: 3 plastry świeżego lub puszkowanego ananasa
Sos
  • 1 op. tofu
  • sok z połowy cytryny
  • 1 łyżka musztardy
  • 1 łyżka dowolnego słodu
  • 1/2 łyżeczki soli (użyłam czarnej)
  • 1/2 łyżeczki pieprzu
  • 2 łyżki oleju roślinnego
Wykonanie:
  1. Pietruszkę i marchewki ścieramy na tarce.
  2. Jabłko kroimy w bardzo drobną kostkę.
  3. Kapustę cienko szatkujemy.
  4. Paprykę kroimy w cienkie paseczki
  5. Natkę siekamy drobno..
  6. Opcjonalny ananas kroimy w drobną kostkę.
Sos
  1. Wszystkie składniki sosu poza olejem miksujemy na gładką masę, a następnie dodajemy olej i delikatnie miksujemy dalej.
  2. Łączymy sos z wcześniej przygotowanymi warzywami, dokładnie mieszamy. 
Fot. CookZoom.pl
Fot. CookZoom.pl



piątek, 24 marca 2017

Przystawka buraczana z serkiem z tofu

Nie ma imprezy bez dobrej przystawki, a najlepiej żeby była ładnie podana, zdrowa i oczywiście smaczna. Osobiście uwielbiam przystawki z buraka. Tym razem puściłam wodze fantazji i w ruch poszły serduszkowe foremki do ciasteczek. Jak Wam się podoba efekt? Dla mnie bomba!

Fot. CookZoom.pl


Składniki:

  • 4- 5 buraków
  • 1 op. tofu 180 g.
  • sok z połowy cytryny
  • 1 łyżka oliwy
  • 2 łyżki płatków drożdżowych
  • 1/4 łyżeczki czarnej soli
  • szczypta pieprzu
  • 1/2 łyżeczki ziół prowansalskich
Dodatki do podania:
Sałatka z rukoli/ roszponki, oliwy z oliwek, orzechów włoskich, soli i pieprzu

Wykonanie:
  1. Buraki gotujemy i kroimy w plastry lub dowolny inny kształt (ja kroiłam w plastry, a z nich foremką do ciasteczek wykrawałam serduszka)
  2. Składniki na masę blendujemy.
  3. Buraki przekładamy gotowym serkiem z tofu.
  4. Przełożone krążki podajemy same jako przystawkę lub dodatkowo z rukolą, pokruszonymi orzechami i oliwą z oliwek.
Uwagi:
  • Jeśli  tylko pokroicie buraki w plastry i nie będziecie wykrawać wzorków, to na pewno wyjdzie Wam dużo więcej gotowych sztuk.
  • Jeśli natomiast skusicie się na wykrawanie, to zostanie Wam sporo buraczanych skrawków, które możecie wykorzystać do innych dań, np. do kotletów.
  • Przełożone buraki najlepiej podawać od razu po przyrządzeniu. Potem też są pyszne, ale serek tofu zabarwi się sokiem z buraka.
Fot. CookZoom,pl 

sobota, 11 marca 2017

Muffiny warzywne

Oryginalna przystawka, sposób na urozmaicenie śniadania lub kolacji albo po prostu przekąska na drugie śniadanie- uniwersalne muffiny warzywne sprawdzą się o każdej porze i  na każdą okazję. Najlepsze podane na ciepło, z hummusem i pomidorkami! Pychotka! :)

Fot. CookZoom.pl

Składniki na 14 dużych sztuk:
Suche
  • 2 szkl. mąki (użyłam pszennej pełnoziarnistej)
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody
  • 1 łyżeczka ziół prowansalskich
  • 1 łyżka płatków drożdżowych (opcjonalnie)
  • 0,5 łyżeczki czarnej soli (lub ew. zwykłej)
Mokre
  • 1,5 szkl. mleka roślinnego
  • 2 łyżki octu jabłkowego
  • 3 łyżki oleju roślinnego
Dodatki warzywne
  • 1 cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • 1/2 papryki czerwonej
  • 1/2 kostki tofu (użyłam bazyliowego)
  • 9-10 oliwek (użyłam czarnych)
Wykonanie:
  1. Mieszamy ze sobą wszystkie składniki suche.
  2. Mleko mieszamy z octem jabłkowym i odstawiamy na chwilę.
  3. Cebulę i czosnek kroimy drobno i podsmażamy na niewielkiej ilości oleju.
  4. Paprykę i tofu kroimy w kostkę.
  5. Łączymy składniki suche z mokrymi (mleko z octem+ olej), a następnie dodajemy wszystkie warzywa. Całość dokładnie mieszamy łyżką.
  6. Nakładamy masę łyżką do foremek (wypełniałam prawie do pełna, ale tak żeby nie wystawało.)
  7. Pieczemy w 175 st. ok. 40 min. 
Fot. CookZoom.pl

piątek, 3 marca 2017

Wegański 3 bit bez pieczenia

Jeśli lubicie słodkości w stylu lekko kruchego, ale jednak wilgotnego ciastka przełożonego rozpływającym się w ustach kremem, karmelem i uwieńczonego gorzką czekoladą z orzechami, to mam dziś dla Was coś w czym się zakochacie! Robiłam je po raz pierwszy, ale na pewno na stałe zagości w moim repertuarze cukierniczym;)
Fot. CookZoom.pl

Składniki:
  • 450 g. herbatników wegańskich  (do kupienia np. w Lidlu)
  • 2 szkl. daktyli
  • 6 łyżek masła orzechowego
  • 2 budynie waniliowe
  • 750 ml. mleka (250 ml. do rozmieszania)
  • 3 łyżki cukru
  • 4 łyżki oleju kokosowego
  • 1 tabliczka gorzkiej czekolady
  • 2-3 łyżeczki oleju kokosowego
  • 2 duże garście orzeszków solonych lub nerkowca podprażonych na patelni i posypanych szczyptą soli

Powstaną następujące warstwy, licząc od spodu:
1. Herbatniki
2. Karmel
3. Herbatniki
4. Budyń
5. Herbatniki
6. Czekolada gorzka+ orzeszki solone

Wykonanie:

  1. Na prostokątnej blaszce układamy obok siebie pierwszą warstwę herbatników.
  2. Daktyle zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na 10 min., po czym odsączamy z wody i miksujemy z masłem orzechowym, a następnie rozsmarowujemy na pierwszej warstwie herbatników (możemy pomóc sobie zwilżonymi rękoma lub widelcem).
  3. Na karmelu układamy kolejną warstwę herbatników (układajcie je w kierunku takim samym jak pierwszą warstwę, tak żeby pierwsza i druga warstwa się pokrywały).
  4. Proszek budyniowy mieszamy dokładnie z 250 ml. mleka i cukrem, pozostałe 500 ml. mleka zagotowujemy, a następnie zmniejszamy ogień, dolewamy rozpuszczony proszek budyniowy i mieszamy, aż do uzyskania gęstej masy. Całość odstawiamy do ostygnięcia, a następnie miksujemy z 4 łyżkami oleju kokosowego.
  5. Na drugiej warstwie herbatników rozsmarowujemy masę budyniową i rozkładamy trzecią, ostatnią warstwę herbatników (analogicznie do pierwszej i drugiej warstwy).
  6. Czekoladę rozpuszczamy z masłem orzechowym w kąpieli wodnej, rondelku lub mikrofalówce.
  7. Smarujemy trzecią warstwę herbatników czekoladą i posypujemy posiekanymi orzeszkami.
  8. Gotowe ciasto schładzamy przez noc. 
Fot. CookZoom.pl

Fot. CookZoom.pl

środa, 22 lutego 2017

7 bezmięsnych lat minęło...;)

Tak to się zaczęło ...
Kiedy dokładnie 7 lat temu postanowiłam, że nigdy więcej nie tknę mięsa ani ryb wydawało mi się to najbardziej logiczną decyzją jaką mogłam podjąć w swoim życiu. Po tym jak zobaczyłam, co dzieje się w rzeźniach i jak działa przemysł mięsny nie mogłam udawać, że tego nie ma i nadal chcieć w tym pośrednio uczestniczyć. Nowa świadomość sprawiła, że nigdy przez te 7 lat nawet nie zatęskniłam za mięsnym obiadkiem czy piątkową rybą.

Mój wegetarianizm dziś ...
Jest oparty na zdrowym rozsądku. Każdy wegetarianin czy weganin na pewno spotkał się z pytaniem: "A co byś zrobił/a, gdybyś miała umrzeć z głodu? Zjadłbyś/ zjadłabyś mięso czy nie?" Odpowiadam wtedy ze stoickim spokojem, że oczywiście! Ale jeśli żyjemy w takich czasach, w których nie ma takiej potrzeby i mam wybór, to chętnie wybieram to, co uważam dla siebie za najsłuszniejsze. Może posypią się negatywne komentarze, ale jeśli byłabym chora i miałby uratować mnie lek odzwierzęcy, też bez wahania przyjęłabym go.
Nie znaczy to jednak, że na co dzień muszę faszerować się mięsem, które uważam, że mi nie służy.

... i jutro
Przez ostatnie 4 lata bazuję głównie na kuchni roślinnej, co do której przekonałam się za sprawą inspirującej książki Scotta Jurka "Jedz i biegaj" Okazała się ona pyszna, zdrowa, energetyczna i pobudzająca moją wyobraźnię do tworzenia nowych potraw. Myślę więc, że właśnie w tym kierunku będę podążała dalej:)

Co mnie cieszy...
Cieszy mnie, że w temacie wegetarianizmu/ weganizmu wiele się w Polsce na przestrzeni tych 7 lat zmieniło. Pochodzę z małego miasteczka i pamiętam, że jeszcze kilka lat temu wydawało mi się, że jestem niemalże jedyną osobą, która zrezygnowała z mięsa. Tymczasem mamy rok 2017 i w pierwszym lepszym sklepie nie ma problemu z wegetariańskim, a nawet z wegańskim jedzeniem! Temat diety bezmięsnej podejmowany jest w mediach, szkole i pracy i mimo, że spotyka się czasami z brakiem zrozumienia, to mam wrażenie, że coraz częściej jednak nie budzi już takiej grozy jak jeszcze przed kilkoma laty.

... i zaskakuje
Kiedy powiedziałam lekarzowi prowadzącemu moją ciążę, że nie jem mięsa, oczekiwałam szczerze mówiąc "gromów z jasnego nieba", a on powiedział tylko, żeby dobrze się odżywiać i że będziemy kontrolować co miesiąc krew (świat naprawdę się zmienia;). Regularnie wykonuję więc badania i okazuje się, że dobrze zbilansowana dieta wegetariańska, a w moim przypadku przeważnie wegańska pozwala cieszyć się dobrym zdrowiem, nawet kiedy spodziewam się dziecka:)

A na koniec moje dania- hity z kuchni roślinnej:

Śniadania
 Tofucznica


Obiad/ kolacja



Deser


Zdjęcia: CookZoom.com

niedziela, 12 lutego 2017

Pierogi z farszem indyjskim w sosie pomidorowym

Dziś, po długiej przerwie będzie o tym, jak z porażki zrobić sukces. Co, jak co, ale kuchnia daje w tym temacie spore pole do popisu;)
Zabierając się za ten przepis chciałam na początku zrobić samosy. Kleiłam i kleiłam, wrzucałam na olej i nijak miało się to do efektu, który chciałam osiągnąć. W końcu stwierdziłam, że chrzanię to i skoro mam już tyle pysznego farszu, to zrobię pierogi z nietypowym farszem i na szybko wymyśliłam też do nich super sos pomidorowy. I wiecie co? Rodzinka była zachwycona! Wyszło zdrowiej (bo tradycyjne samosy smaży się na głębokim oleju), mega pysznie i oryginalnie. Spróbujcie!:)


Składniki:
Farsz
  • 1/2 kg. ziemniaków
  • 2 łyżki oleju roślinnego
  • 2 łyżeczki nasion kolendry
  • po 1/4  łyżeczki kminu rzymskiego, czarnego pieprzu, kardamonu , cynamonu, gałki muszkatołowej i chili (lub 2 łyżeczki przyprawy garam masala)
  • 1 cebula
  • 2-3 cm. świeżego korzenia imbiru (lub ew. 1 łyżka zmielonego)
  • 1 szklanka ugotowanego lub 1 puszka zielonego groszku
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • 1 łyżeczka soli
Ciasto
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 1/2  łyżeczki soli
  • 2 łyżki oleju roślinnego
  • 3/4  szklanki ciepłej wody
Sos
  • 100 g. kaszy jaglanej
  • 1 łyżka oleju roślinnego
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 500 ml. sosu pomidorowego
  • 1/2 łyżeczki cząbru, lubczyku, papryki wędzonej
  • sól, pieprz
  • 2 łyżeczki sosu sojowego
  • 1 łyżka płatków drożdżowych
  • świeża bazylia- kilkanaście listków
Wykonanie:
Farsz
  1. Ziemniaki gotujemy, studzimy i kroimy w kostkę.
  2. Na patelni rozgrzewamy olej i dodajemy do niego wszystkie przyprawy i smażymy ok 2 min., aż przyprawy uwolnią swój aromat.
  3. Cebulę siekamy drobno, imbir ścieramy na tarce i razem dodajemy do przypraw na patelni, całość mieszamy i podsmażamy, aż cebula stanie się lekko brązowa.
  4. Dodajemy pokrojone ziemniaki i groszek. Całość mieszamy i podsmażamy koljnych kilka minut.
  5. Dodajemy sok z cytryny, dosalamy, mieszamy.
Ciasto
  1. Mąkę mieszamy z solą.
  2. Wlewamy olej, mieszamy dłońmi (najlepiej wcieramy palcami) z mąką.
  3. Dodajemy do całości ciepłą wodę i wyrabiamy rękoma elastyczne, gładkie ciasto. Może to potrwać nawet do 5-10 min.  
  4. Stolnicę posypujemy mąką, a na niej rozwałkowujemy ciasto o grubości 2-3 mm.
  5. Z rozwałkowanego ciasta wycinamy randami szklanki lub specjalną maszynką krążki.
  6. Na każdy krążek nakładamy czubatą łyżeczkę nadzienia, a następnie sklejamy ze sobą boki. Można końcówką widelca dognieść boki, żeby mieć pewność, że pierogi są dobrze sklejone i na pewno nie rozejdą się podczas gotowania.
  7. Do dużego garnka nalewamy  wody do 3/4 jego wysokości i zagotowujemy ją.
  8. Wrzucamy pierogi do gotującej się wody i wyciągamy po ich wypłynięciu na powierzchnię.
Sos
  1. Kaszę jaglaną gotujemy w 1/2 szkl. wody. zgodnie z przepisem na opakowaniu, czyli ok. 15 min. na małym ogniu.
  2. Cebulę i czosnek drobno siekamy, a następnie podsmażamy na rozgrzanym na patelni oleju.
  3. Sos pomidorowy blendujemy z kaszą jaglaną, a następnie mieszankę wlewamy na patelnię, dodajemy sos sojowy oraz wszystkie przyprawy, całość mieszamy i dusimy kilka minut na małym ogniu pod przykryciem.
  4. Bazylię rozdrabniamy i mieszamy z sosem. Zostawiamy kilka listkówa. do ozdoby na wierzch.
Podanie
Pierogi nakładamy na talerz, polewamy sosem i dekorujemy bazylią
LUB
pierogi wkładamy na patelnię do sosu, delikatnie mieszamy, można jeszcze chwilę podsmażyć  i z patelni w całości wykładamy na talerze, a następnie dekorujemy świeżą bazylią.