To nie będzie wpis o tym, jak szybko
wyczarować coś z niczego i nie napracować się przy tym. Moim zdaniem robienie
pizzy to jedno z bardziej czasochłonnych zajęć w kuchni. Ugniatanie ciasta
wymaga nie tylko czasu, ale też trochę siły i cierpliwości. To samo ze
sprzątaniem po całej robocie;) ALE to wszystko jest i tak niczym w porównaniu
do efektu końcowego, czyli PRZEPYSZNEJ pizzy własnej produkcji z ulubionymi dodatkami. Może
nie jest to coś, co robię co tydzień, ale raz na jakiś czas uwielbiam znowu
włazić w ten cały bajzel, tylko po to, żeby na koniec delektować się swoim
dziełem. Najlepiej jest też mieć jeszcze jedną albo dwie pary rąk do pomocy- to świetny pomysł na spędzenie czasu razem i dobrą zabawę:)
Składniki na 2 średniej wielkości pizze:
- 2 szkl. mąki pszennej (a najlepiej włoskiej typu 00)
- 3/4 szkl. ciepłej wody
- 15 g świeżych drożdży
- 4 łyżki oliwy z oliwek
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka cukru
Dodatki:
- 350 g. passaty pomidorowej z przyprawami (np. połowa takiej)
- 1 cukinia
- olej kokosowy
- przyprawa do ziemniaków
- 250 g. pieczarek
- 1 cebula
- po 1/2 papryki czerwonej, zielonej i żółtej
- 1/2 szkl. zielonych oliwek
- 2-3 pomidory
- 1/2 op. rukoli
- ser wegański do pizzy (np. taki) lub inny sos a'la serowy (np. z tego przepisu)
Wykonanie:
- Rozkruszamy drożdże,
dodajemy 1/2 łyżki mąki, cukier i 3 łyżki ciepłej wody, mieszamy i odstawiamy na 10-15 min., aż rozczyn
urośnie.
- W dużej misce umieszczamy rozczyn, mąkę, wodę, oliwę i sól. Całość mieszamy, a następnie wyrabiamy ciasto- tak długo, aż stanie się gładkie i elastyczne.
-mi zajmuje to ok. 20 min. i choć ciasto początkowo wydaje się nie mieć ładu i składu, to mniej więcej po tym czasie zawsze idealnie się formuje;
- w trakcie ugniatania ciasta bardzo pomocne jest
podsypywanie co jakiś czas mąki
- Wyrobione ciasto przykrywamy
ściereczką i odstawiamy na 1 godzinę w ciepłe miejsce, po tym czasie powinno podwoić objętość.
W tym czasie przygotowujemy potrzebne dodatki:
- Obieramy i kroimy w kostkę
pieczarki i cebule, a następnie podsmażamy je na niewielkiej ilości oleju
na małym ogniu.
- Cukinie i pomidory kroimy w
plasterki.
- Papryki kroimy w paski.
- Pokrojone cukinie i papryki zanurzamy w oleju kokosowym wymieszanym z przyprawą do ziemniaków i podsmażamy lub podpiekamy piekarniku
(tak, żeby lekko zmiękły).
- Oliwki kroimy.
- Ser trzemy na tarce.
Po godzinie wracamy do ciasta:
- Zagniatamy całość porządnie
jeszcze raz, dzielimy na 2 części, każdą część rozciągamy lub
rozwałkowujemy i przekładamy na
blachę lub kamienny talerz do pieczenia pizzy.
- Każdy placek smarujemy sosem
pomidorowym (brzegi zostawiamy nieposmarowane) i nakładamy wszystkie
dodatki. Całość posypujemy startym serem i wkładamy do rozgrzanego do 250
st. piekarnika i pieczemy ok. 20 min. (tak, żeby brzegi ciasta się
zarumieniły).
- Podajemy z rukolą.
Fot.R.Kołomłocki |
Co prawda jestem tylko wegetarianką, ale z chęcią bym spróbowała takiej pizzy:)
OdpowiedzUsuńTrochę się trzeba napracować, ale warto od czasu do czasu:)
UsuńA moim zdaniem szybko się robi taką pizzę:) Dłużej trzeba czekać aż ciasto urośnie. Swoją robię bardzo podobnie, jedynie nie dodaję żadnych "serów" i mniej oliwy do ciasta (albo czasami wcale i też jest pycha). Możesz spróbować dodać mniej oliwy i na sam koniec, wtedy szybciej się wyrabia. Twoja wersja wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuń