Dziś prezentuję Wam kolejny przepis nagrodzony w konkursie
"Roślinnie z miłości". Autorką jest Anna Jarczak i przyznam, że gdyby
zaprosiła mnie na takie ciacho, to na pewno bym nie odmówiła:) Wiśnie, gruszki
i czekolada... czego chcieć więcej! Pychota! :)
Składniki
na małą tortownicę lub kwadratową blachę:
- 300 g ryżu basmati (3 woreczki)
- 3 gruszki
- 450 g mrożonych wypestkowanych wiśni
- 500 ml domowego mleka owsianego (przepis tutaj )
- 10 g cukru waniliowego (z prawdziwą wanilią!)
- 6 łyżeczek agaru
- 5 łyżek brązowego cukru
- 90 g gorzkiej czekolady
Przygotowanie:
1.
Ryż gotujemy około 10 minut w nieosolonej
wodzie.
2.
Gruszki obieramy, kroimy na ćwiartki i
wycinamy gniazda nasienne. Tak przygotowane układamy na blaszce wyłożonej
papierem do pieczenia, posypujemy 1 łyżką brązowego cukru i pieczemy około 15
minut w 180 stopniach.
3.
Mleko owsiane zagotowujemy z cukrem
waniliowym i 4 łyżkami brązowego cukru. Powinno zmienić swoją konsystencję na
kleistą. Dodajemy agar, dokładnie mieszamy i gotujemy jeszcze około 1-2 minut.
Kleik dodajemy do ryżu i blendujemy do połączenia składników.
4.
Masę ryżową dzielimy na dwie części- do
jednej dodajemy 1,5 szklanki zamrożonych wiśni, do drugiej pieczone
gruszki.
5.
Na blaszkę lub tortownicę wykładamy masę
gruszkową, wygładzamy, następnie nakładamy masę wiśniową.
6.
Resztę mrożonych wiśni przecinamy na pół i
układamy na wierzchu.
7.
Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej i
polewamy nią wierzch ciasta.
8.
Ryżnik chłodzimy w lodówce przez kilka
godzin.
haha, ta nazwa zabawna… zjadłabym takiego ryżnika :D
OdpowiedzUsuń"Ryżnik" - pierwszy raz słyszę taką nazwę. Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńCiacho z pewnością pyszne :)