wtorek, 11 sierpnia 2015

Sernik na zimno na czekoladowym spodzie

Moje ulubione ciasta z dzieciństwa to sernik z rodzynkami mojej mamy i sernik na zimno- co tu dużo gadać, ser rządził!;) Myślałam, że będzie mi ich brakowało, ale trzeba przyznać, że w dzisiejszych czasach to mega proste odnaleźć dawne smaki w wegańskim wydaniu. Kiedy ktoś mnie pyta czy trudno było mi zrezygnować z większości tradycyjnych produktów, to bez wahania stwierdzam, że NIE. Wszystko to kwestia  chęci otworzenia się na nowe produkty i wyjścia poza tradycyjną bazę żywnościową (nie wspominając już o oczywistych motywach etycznych). Weganizm to dla mnie zdecydowanie fascynująca kulinarna podróż w nieznane:) Dziś prosty przepis z użyciem produktów, na które natrafiłam właśnie dzięki kuchni roślinnej. 
Tofu, agar czy mleczko kokosowe to dziś już stałe elementy mojej kuchni. 

Składniki:
Spód
  • 1 szkl. płatków owsianych
  • 1,5 szkl. daktyli
  • 3 łyżki kakao
  • 5 listków mięty
Masa "serowa"
  • 1 op. tofu
  • 2 banany
  • 1/3  szkl. słodu
  • po 3/4 szkl. mleczka kokosowego  i roślinnego
  • sok z połowy cytryny
  • 3 łyżeczki agar-agar  
Na wierzch
  • 1/2 kg. wydrylowanych czereśni lub innych owoców 
Wykonanie:
Spód
  1. Składniki na spód blendujemy na gładką masę i wykładamy nią spód standardowej blachy do pieczenia.
Masa
  1. Składniki na masę serową oprócz agaru blendujemy również na gładką masę, a następnie przelewamy do garnka, dodajemy agar, a całość dokładnie mieszamy. Gotujemy na małym ogniu ok. 10-15 min.
  1. Lekko przestudzoną masę wylewamy na wcześniej przygotowany spód i wstawiamy na kilka godzin do lodówki (masa stężeje tuż po wychłodzeniu, ale spód będzie potrzebował jeszcze chwili, aby dobrze się kroił).
  2. Kiedy masa zacznie tężeć, tj. ok. po 20-30 min. dekorujemy ciasto dowolnymi owocami, czereśnie są idealne w tym połączeniu!:)
Fot. R.Kołomłocki

4 komentarze:

  1. mam teraz taką ochotę na ten sernik, wystarczyło zobaczyć zdjęcie i już ślinka cieknie! a najlepiej prosto z lodówki <3 genialny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszny! :-) Jedyne co zmieniłam to borówki na czereśnie, bo nie chciało mi się iść do sklepu ;-) Dzięki za przepis!

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja babcia robiła sernik, który tak wyglądał. Czas powrócić do dzieciństwa :D

    OdpowiedzUsuń