Nie
jestem typem, który będąc na diecie wegańskiej tęskni za dawnymi smakami. O ile
większość ludzi w moim otoczeniu rozumie pobudki etyczne weganizmu, to już
niekoniecznie pojmuje, jak można pozbawić się konkretnych doznań smakowych. Nie wiem, jak Wam, ale mi akurat tego nie brakuje i nigdy nie brakowało. Wędliny, sery czy parówki sojowe
są raczej wyjątkiem niż regułą w moim menu. Ostatnio jednak nadmiar tofu w
lodówce i jego kończąca się data przydatności skłoniły mnie do zrobienia pasty,
która bardzo przypomina tradycyjny twarożek. Jeśli lubiliście ten smak, to
koniecznie wypróbujcie ten przepis! Z rzodkiewką i/lub papryką jest po prostu
doskonały!:)
Składniki:
v
1 op. tofu naturalnego
v
4-5 łyżek mleka sojowego
v
sok z połowy cytryny
v
1/4 szkl. zielonych
oliwek
v
1 łyżka płatków drożdżowych (opcjonalnie)
v
spora garść szczypiorku
v
pieprz
Wykonanie:
- Miksujemy wszystkie składniki poza szczypiorkiem.
- Dodajemy szczypiorek i mieszamy całość łyżką.
Fot.R.Kołomłocki |
Fot.R.Kołomłocki |
mam kostkę tofu w lodówce i zastanawiałam się, co dobrego mogę z niego przygotować :)
OdpowiedzUsuńSmacznego i na zdrowie!:)
UsuńJakie tofu polecasz? Jakos nie moglam sie wczesniej do niego przekonać (solo) ale w Twojej wersji mi sie podoba a skoro smakuje jak twarożek,ktory uwielbiałam (teraz nie moge nabiału) to spróbuje :)a na slodko twarozek z tofu?masz przepis jakiś?
OdpowiedzUsuńJa kupuję to standardowo dostępne w Polsce, czyli to z Polsoi. Spróbuj może odcisnąć nadmiar wody i po zmiksowaniu wszystkich składników odczekać kilka godzin, tak żeby tofu "przejęło" smak dodatków. Pozdrawiam:)
Usuń