Pod Lampionami- Woźna 19
Spontaniczne randez-vous w Kwadracie w środku tygodnia? Super pomysł! Sprawdzona
miejscówka, pyszne żarcie i dobry klimat. Wszystko ładnie, pięknie, gdyby nie informacja na drzwiach, że dziś nieczynne...
No cóż, nie ma tego złego, bo dzięki temu odkryliśmy w sąsiedztwie wspaniały
lokal, w którym jak się okazało, można zjeść po wegańsku.
Wejście do lokalu- jak to możliwe, że nie widziałam go wcześniej?:D |
Poznań, miasto doznań, nie przestaje mnie zadziwiać. Powstaje coraz więcej wegańskich
lokali, a te z mięsem w menu coraz częściej pamiętają o roślinożercach i
oferują nam prawdziwą roślinną ucztę. Tak było i tym razem Pod Lampionami.
Co było na plus:
1.
Miejsce: centrum, okolice Starego Rynku.
2.
Lokal/ wystrój- bardzo klimatycznie, ciepła, swojska
atmosfera, uroku dodawały lampiony podwieszone do sufitu oraz nietypowe
fotografie na ścianach.
3. Menu- przejrzyste, kilka konkretnych dań, oprócz mięsnych
pozycji, znajdziemy tu też kilka opcji wegetariańskich i wegańskich.
4.
Jedzenie- zamówiliśmy zupę meksykańską, burgery z botwinki i kaszy jaglanej oraz curry z warzywami. Zacznę od zupy,
które była REWELACYJNA. Idealnie doprawiona, z mnóstwem warzyw- jednym słowem
na bogato! Burgery były odrobinę za suche, choć w smaku bardzo dobre. Do nich
podano nam doskonały hummus oraz wyborną
sałatę polaną sosem musztardowym i posypaną ziarnami. Curry z warzywami było
obłędne, pikantne, tak jak lubię, pełne świeżych warzyw, a orzeszki arachidowe
w tym połączeniu genialne!
Jedzenie jedzeniem, ale nie mogę nie wspomnieć porcji,
które były OGROMNE! Nie lubię marnować jedzenia i uważam, że porcje powinny być
odpowiednio wyważone. Jednak jeśli obsługa proponuje spakowanie nam reszty
jedzenia na wynos, to nie mogę narzekać;)
Jeśli chodzi o ceny, to są adekwatne do oferowanej jakości i smaku; danie główne kosztuje ok. 20-25 zł.
Jeśli chodzi o ceny, to są adekwatne do oferowanej jakości i smaku; danie główne kosztuje ok. 20-25 zł.
5. 'Krótki czas oczekiwania na jedzenie- ok. 15-20 min.
6.
Obsługa- bardzo miła, profesjonalna. Kelnerka bez
problemu potrafiła wymienić skład potraw, co jest na duży plus, a niekoniecznie
normą w innych lokalach.
Co było na minus:
Brak.
Podsumowując:
Pod Lampionami to kolejne wspaniałe
miejsce, które zadowoli zarówno mięso- jak i roślinożerców. Polecam to miejsce
nie tylko ze względu na pyszne jedzenie, ale też za jego urok i pozytywną atmosferę. Wpisuję
je na listę moich ulubionych, bo z pewnością będę tam wracać.
Wyjątkowy klimat |
Herbata z takiego czajniczka musi smakować;) |
Obłędne curry z warzywami |
Burgery z botwinki i kaszy jaglanej |
Zupa meksykańska- wypas! |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz