Co
jak co, ale mój Kochany potrafi mnie zaskoczyć. Jakiś czas temu przygotował dla
mnie wegańskie, ryżowe kulki, choć sam weganinem nie jest. Brzmi to może
niezbyt ekstrawagancko i nie wydaje się czymś wyszukanym, jednak tak właśnie
smakuje. Kuleczki są proste, lekko kruche i smaczne, natomiast sos jest OBŁĘDNY (a zwłaszcza dla tych, którzy lubią sushi) i to głównie on nadaje charakteru
temu daniu. Z premedytacją kradnę więc jego przepis i z miłą chęcią go Wam
udostępniam:)
Składniki na ok.17 sztuk:
v
1 szkl. ugotowanego ryżu (najlepszy byłby ten
do sushi, ew. biały)
v
1 op. tofu
v
sok z 1/2 cytryny
v
1,5 łyżeczki imbiru
v
1 cebula dymka (zielone i białe części)
v
1 ząbek czosnku
v
sól, pieprz
Sos:
v
3 łyżki sosu sojowego
v
1 łyżeczka oleju sezamowego
v
1 łyżeczka utartego imbiru
v
1 łyżeczka octu ryżowego
v
1/2 łyżeczki wasabi
Wykonanie:
- Tofu blendujemy z z cytryną, imbirem, czosnkiem,
solą i pieprzem. Odstawiamy na kilka minut.
- Zieloną i białą część cebuli drobno siekamy.
- Przygotowane wcześniej tofu i posiekaną cebulę
mieszamy dokładnie z ryżem.
- Z przygotowanej masy formujemy kuleczki i układamy
na blaszce do pieczenia.
- Zapiekamy na złoty kolor ok.20-25 min. w temp. 200 st.
W
międzyczasie przygotowujemy sos:
- Łączymy wszystkie składniki i dokładnie mieszamy.
Fot. R.Kołomłocki |
super pomysł, zjadłabym ze smakiem!
OdpowiedzUsuńzarówno kuleczki świetne jak i sos pewnie mega pozytywnie zaskakujący! chcę się o tym przekonać, także przepis zapisany :)
OdpowiedzUsuń