sobota, 6 czerwca 2015

Róże z ciasta francuskiego

Natrafiłam kiedyś gdzieś w Internecie na przepis na róże z ciasta francuskiego i tak mi się spodobały, że postanowiłam sama je zrobić. Wszystko byłoby pięknie gdyby nie fakt, że przepis z którego korzystałam okazał sie na tyle skomplikowany, że 3 op. ciasta poszły na marne :D A że jestem uparta jak ... wreszcie udało mi się dojść do wersji wykonania tych pyszności, która okazała się być strzałem w dziesiątkę i do tego banalnie prostym!;) Wyglądają pięknie, sprawdzą się rewelacyjnie na deser lub imprezę. Można też zaszaleć i podać je w towarzystwie lodów.

Składniki:
v  1 op. ciasta francuskiego
v  3 średniej wielkości czerwone jabłka
v  ok. 1/2 litra wody
v  pół cytryny
v  2 łyżki syropu z agawy (lub innego słodu)
v  2 łyżki wody różanej (opcjonalnie)
v  cukier puder do dekoracji

Wykonanie:
  1. Jabłka kroimy na ćwiartki wycinamy gniazdo nasienne, a następnie każdą ćwiartkę kroimy wzdłuż w cienkie plasterki (ok.2-3 mm.grubości)
  2. Wodę zagotowujemy z sokiem z cytryny syropem z agawy i wodą różaną, a następnie wrzucamy do niej plasterki jabłka i gotujemy ok. 5 min. tak aby plasterki jabłka były miękkie, ale się nie rozpadały. Odcedzamy (pozostałą wodę można wykorzystać jako bazę do koktajlu) i studzimy.
  3. Ciasto francuskie rozwijamy i układamy tak, aby pozioma strona była szersza. Kroimy wzdłuż na pół, a następnie każdą połówkę w poziome paski ok. 2-3 cm. szerokości.
  4. Wzdłuż każdego paska nakładamy plasterki jabłka, tak aby czerwona skórka była u góry, a plasterek mieścił się na całej lub prawie całej szerokości paska, plasterki mogą lekko zachodzić na siebie. Zostawiamy ok. 0,5 cm. na końcu paska i zawijamy w dość luźny rulon, delikatnie doklejamy koniec paska.
Filmik pomocniczy:
Tutaj bardzo ładnie został zaprezentowany sposób krojenia ciasta. Tak jak pisałam, ja ciasto przekroiłam na pół, więc paski były krótsze, a jabłka nachodziły na siebie. Sprawdziło się doskonale i z 1 op. wyszło więcej róż.

  1. Gotowe róże wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 st. na ok. 30 min.- do momentu, w którym będą zarumienione.
  2. Ładnie prezentują się posypane cukrem pudrem. 
Fot. R.Kołomłocki
Fot.R.Kołomłocki
Fot.R.Kołomłocki
Fot.R.Kołomłocki


1 komentarz:

  1. wyszły pięknie! muszę też kiedyś spróbować je zrobić :)

    OdpowiedzUsuń