Jeśli
ma się jedzeniowo wybredną siostrę, która mówi, że ta pasta smakuje wyśmienicie, zajada
się nią w święta, po świętach, aż wreszcie oburzona pyta kto wyjadł jej resztę słoika, to znaczy,
że trzeba ją (tę pastę rzecz jasna;)) polecić na blogu. Do dzieła!:)
Składniki:
- 1 szkl./ 1 puszka ugotowanej fasoli
- 3 łyżki chrzanu
- 1 puszka groszku
- sok z połowy cytryny
- 4 łyżki oleju sezamowego (opcjonalnie innego roślinnego)
- majeranek, tymianek, sól, pieprz
Wykonanie:
Miksujemy
wszystkie składniki na gładką masę.- W razie potrzeby dolewamy trochę wody lub więcej oleju (jeśli chcemy uzyskać rzadszą konsystencję).
- Jeśli lubicie łagodniejszy smak , dodajcie odrobinę mniej chrzanu (próbujcie i dostosujcie ilość do Waszego smaku).
- Dobrze smakuje ze świeżym/ suszonym pomidorem lub/ i rzodkiewkami.
Fot. R.Kołomłocki |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz