czwartek, 2 kwietnia 2015

Wiosenna sałatka z kaszy bulgur ze szpinakiem, suszonymi pomidorami i chipsami z jarmużu

Kwiecień, Wielkanoc tuż, tuż, a ja wyglądam za okno i widzę wszystko inne tylko nie wiosnę. Nie wspominając już o treningach biegowych pod okropny wiatr,  które dają nieźle w kość. Na przekór pogodzie możemy sobie jednak zafundować zieloną sałatkę na bazie bardzo odżywczej kaszy bulgur. Jest w niej wszystko, czego potrzeba, żeby nabrać energii i wszystko, co w pełni zadowala (przynajmniej moje;)) kubki smakowe. Jak najbardziej nadaje się również na świąteczny stół, bo kolorystycznie prezentuje się rewelacyjnie.

Dlaczego warto jeść kaszę bulgur?
Ø  zawiera żelazo i kwas foliowy
Ø  dostarcza potasu, wapnia, magnezu i sodu
Ø  dotlenia organizm (ważne przy wysiłku fizycznym)
Ø  bogata w wit. z gr. B
Ø  jest błonnik, więc wspomaga proces trawienia
Ø  ma niski indeks glikemiczny (nie powoduje skoków poziomu cukru we krwi)
Więcej przeczytacie tu.

Składniki:
v  3/4  szkl. suchej kaszy bulgur + 1,5 szkl. bulionu warzywnego
v  150 g. szpinaku baby (1/2 op. Vital Fresh z Biedronki)
v  1/4 szkl. oliwy z oliwek
v  sok z połówki cytryny
v  po 2 łyżki ziaren sezamu, słonecznika i pestek dyni
v  1 ząbek czosnku
v  sól, pieprz
v  100 g. jarmużu (1/2 op. jarmużu Fit & Easy z Biedronki)
v  1/2 op. przyprawy do ziemniaków
v  3 łyżki oleju roślinnego
v  1/4 szkl. suszonych pomidorów
v  1/4 szkl. czarnych oliwek

  1. Kaszę bulgur gotujemy ok. 8 min. w bulionie warzywnym.
  2. Ziarna sezamu, słonecznika i pestki dyni prażymy na suchej patelni.
  3. Szpinak, sok z cytryny, ząbek czosnku, oliwę z oliwek dokładnie blendujemy, a następnie dosypujemy uprażone ziarna i blendujemy dalej, tym razem delikatnie i krótko, tak aby ziarna nie zlały się całkowicie z resztą masy.
  4. Wybieramy tylko miękkie części jarmużu (liście) i odrywamy/ odkrajamy części twarde (tj. grubsze włókna liścia), mieszamy dokładnie z olejem i przyprawą do ziemniaków. Całość rozkładamy na blaszce i wstawiamy do rozgrzanego do 150 st. piekarnika i pieczemy ok. 8-9 min. (kontrolujcie czas już od 6. minuty, chipsy powinny być chrupiące, ale niespalone)
  5. Suszone pomidory i oliwki kroimy.
  6. Mieszamy kaszę bulgur z sosem szpinakowym, suszonymi pomidorami i oliwkami.
  7. Chipsy jarmużowe dodajemy na bieżąco, do nałożonej porcji na talerzu. Jeżeli pomieszacie je z resztą, stracą chipsową strukturę.
Fot. R.Kołomłocki

2 komentarze:

  1. wiosny za oknem co prawda nie ma, bo właśnie widzę spadające ogromne płaty śniegu, ale taką sałatkę i tak z przyjemnością sobie zjem :) świetna!

    OdpowiedzUsuń
  2. prawda, pogoda na ubieranie choinki! a tej kaszy nie znam, muszę posmakować!

    OdpowiedzUsuń