Jeżeli
macie ochotę na mocno czekoladowe i mocno kokosowe ciasto przełamane orzechami,
to dobrze trafiliście;) Jeszcze ciepłe, przypomina puddding, schłodzone będzie za to zwartym, pysznym ciastem. Jak widzicie na zdjęciu, ciasto prezentuje się
pięknie, a to w dużej mierze za sprawą pistacji, które dokładnie obrane ze skórki
wyglądają tak jak wyglądają;) Tutaj słowa uznania należą się mojemu wspaniałemu
chłopakowi, który ponad godzinę pracował nad nimi, najpierw obierając je z łupinek, a
następnie zalewając je wrzącą wodą i obierając je z kolejnej warstwy łupinki, tak aby
dobrać się do ich pięknej, zielonej barwy. Jeśli nie macie ochoty lub czasu
"bawić się" w takie obieranie, możecie obrać orzechy tylko z twardej
łupinki- ciasto będzie na pewno równie smaczne:)
Składniki:
Masa czekoladowa
- 1/2 tabliczki gorzkiej czekolady
- po 1/3 szkl. mleka, oleju, kakao, syropu klonowego
- 1 i 1/3 szkl. mąki gryczanej/ pełnoziarnistej
- 2 dojrzałe banany
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
Masa kokosowa
- 1 szkl. mleczka kokosowego
- 1 op. budyniu waniliowego
- 3 op. tofu naturalnego (Polsoja)
- laska wanilii
- sok z 2 cytryn
- pół szkl. syropu klonowego (marchewkowepole.pl)/ ew. inny słód
Polewa
- 1/3 szklanki mleczka kokosowego
- tabliczka gorzkiej czekolady
- pistacje
Wykonanie:
Masa czekoladowa
- Czekoladę rozpuszczamy.
- Blendujemy wszystkie składniki, tj. rozpuszczoną
czekoladę, mleko, olej, kakao, syrop klonowy, banany, mąkę, proszek do
pieczenia i sól.
- Wylewamy na spód blachy.
Masa kokosowa
- Blendujemy na gładką masę tofu, mleczko kokosowe,
budyń waniliowy, miąższ z laski wanilii, sok z cytryn i syrop klonowy.
- Wylewamy na blachę na masę czekoladową.
- Całość pieczemy w 180 st. przez ok. 45-50 min.
Polewa
- Rozpuszczamy czekoladę w mleczku kokosowym i
polewamy nią ciasto.
- Dekorujemy wspomnianymi w opisie pistacjami.
aż się zrobiłam głodna!! genialne ciacho! :)
OdpowiedzUsuńwow, wygląda obłędnie! jestem ciekawa ile osób zgadłoby, ze to wegańskie ciasto! zresztą nie ma się co zastanawiać tylko lepiej od razu zabrać się za wypiek, a potem poczęstować i przekonać się jak cudownie smakuje :)
OdpowiedzUsuńOjeżukolczasty! wygląda cudownie!!
OdpowiedzUsuńIle pistacji! Idealne ciasto dla mnie :)
OdpowiedzUsuń