Inspirację
do tej sałatki (część przepisu zmieniłam jednak pod swój smak) znalazłam w
książce "Karolina odNowa" K.i M. Szaciłło, którą również i Wam polecam.
Znajdziecie w niej wiele wegańskich przepisów podzielonych na te, które mają
usunąć toksyny, poprawić trawienie, odmłodzić, dodać energii i uszczęśliwić. To
ostatnio moja ulubiona sałatka. Robię ją przy każdej możliwej okazji. Najpierw
zachwycała moich imieninowych gości, potem robiłam ją do co drugiego obiadu, a teraz...
znowu mam na nią ochotę;) Jest po prostu chrupiąco pyszna i bardzo odżywcza. Spróbujcie
sami!:)
Składniki:
- 1 op. mieszanki sałat
- 2 średnie marchewki
- 1 czerwona papryka
- 1 łyżka oleju kokosowego
- 1 op. kiełków na patelnię
- 2 łyżki sosu sojowego
- 1 pęczek pietruszki
sos:
- 2 łyżeczki musztardy
- 4 łyżki oliwy
- sok z 1/2 cytryny
- 1-2 łyżeczki syropu klonowego
Wykonanie:
- Paprykę kroimy w paski i grillujemy na suchej
patelni.
- Kiełki podsmażamy na oleju kokosowym 2-3 min.,
następnie dodajemy sos sojowy i całość mieszamy.
- Marchewki ścieramy na tarce o grubych oczkach.
- Pietruszkę siekamy.
- Wszystkie składniki łączymy z mieszanką sałat.
Przygotowujemy sos:
- Łączymy musztardę, oliwę, sok z cytryny i syrop
klonowy, dokładnie mieszamy lub blendujemy na gładką masę ,którą polewamy
gotową sałatkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz