Danie
zainspirowane ostatnim pobytem w górach. Bardzo energetyczne, zdrowe i sycące. Byłam
zaskoczona, że tak proste połączenie składników może smakować tak dobrze. Idealnie
nadaje się na posiłek przedtreningowy. Kasza gryczana zwiększa wytrzymałość i
ma wpływ na poprawę krążenia krwi. Nie zawiera glutenu. Dostarcza m.in. magnezu,
żelaza i fosforu. Samo dobro! Smacznego!:)
Składniki:
- 2 op. kaszy gryczanej (każde po 100 g.)
- 1 cebula
- 1 cukinia
- 3 marchewki
- 2 łyżeczki imbiru w proszku lub świeżego startego
- 1 łyżeczka papryczki chili w proszku (można mniej jeśli ktoś woli mniej ostre dania)
- sól
- pół kostki tofu
Wykonanie:
- Cebulę kroimy w kostkę, cukinię w krążki, które
dzielimy na cztery części, marchewkę w paski.
- Kaszę gotujemy wg przepisu na opakowaniu, a w połowie
gotowania dodajemy pokrojone marchewki, żeby lekko zmiękły.
- Cebulę i cukinię podsmażamy na odrobinie oliwy,
doprawiając imbirem, papryczką chili i solą, dodajemy ugotowaną kaszę z
marchewką i całość mieszamy.
- Przekładamy danie do naczynia żaroodpornego, posypujemy startym tofu i pieczemy ok. 30 min. w piekarniku w temp. ok. 180 st. Najlepiej smakuje z sosem czosnkowym.
To musi być pyszne.
OdpowiedzUsuńJest:)
OdpowiedzUsuńZamiast tofu uzylam fety i wyszlo tez super, danie REWELACJA !
OdpowiedzUsuń